Tochtermana

i

Autor: Wojciech Wójcikowski

8 milionów złotych wydał szpital miejski na walkę z COVID-19. Przybywa pacjentów [AUDIO]

2020-06-04 11:07

Już 8 milionów złotych wydał Radomski Szpital Specjalistyczny na walkę z koronawirusem. Większość pieniędzy przeznaczono na zakup środków ochrony osobistej i dodatki do pensji dla pracowników. W szpitalu jednoimiennym w ostatnim tygodniu wzrosła liczba pacjentów z COVID-19. Teraz jest ich blisko 90.

Pandemia koronawirusa i przekształcenie Radomskiego Szpitala Specjalistycznego w szpital jednoimienny rodzą pytania o kondycję finansową miejskiej lecznicy. Jak informuje radomski magistrat poziom finansowanie lecznicy z funduszy Narodowego Funduszu Zdrowia pozostał niezmienny. Jednak szpital musiał ponieść dodatkowe koszty w kwocie blisko 8 milionów złotych. Podobnie jak w poprzednich latach lecznica zanotuje stratę. Za pierwszy kwartał ta strata wynosi 2 miliony złotych.

- Szpital na zwalczanie pandemii koronawirusa wydał prawie 8 milionów złotych - mówi wiceprezydent Jery Zawodnik. - Około 4 milionów złotych szpital wydał na sprzęt ochorny osobistej (kombinezony, maski, gogle). Kolejne 4 miliony zostały przekazane na potrzeby pracowników szpitala. W tym miejscu należy przypomnieć, że pracownikom zostały wypłacone dodatki za pracę w warunkach epidemii. To jest zrozumiałe, pracownicy pracują w sytuacji ciągłego ryzyka zarażenia COVID-19. Chcemy im w ten sposób wynagrodzić ich ciężką prace.  Dodatki dostali także pracownicy pogotowia i domów pomocy społecznej. 

Władze miasta na bieżąco analizują sytuację w szpitalu. Kiedy liczba pacjentów zacznie spadać lecznica będzie mogła zostać przekształcona w szpital specjalistyczny. Jednak w ciągu ostatniego tygodnia liczba pacjentów wzrosła. Wczoraj w szpitalu przebywało 89 pacjentów; 56 z nich miało potwierdzony wynik COVID-19.

- Po okresie dwóch tygodni, kiedy liczba pacjentów otrzymywała się na podobnym poziomie 60 osób, nastąpił gwałtowny wzrost do blisko 90 osób - mówi Jerzy Zawodnik. - To niepokojące dane, które pokazują, że epidemia koronawirusa nie wygasła. Być może jest to związane z poluzowaniem przez rząd pewnych obostrzeń, które były w naszym kraju. W tym momencie mówieniu o przekształceniu szpitala jest przedwczesne. Jednak - co należy podkreślić- decyzja w tej sprawie jest w gestii wojewody.

 

Nadal przy szpitalu jednoimiennym będzie funkcjonowało izolatorium dla chorych w hotelu przy Parku Planty.

Rozmowa z Jerzym Zawodnikiem o szpitalu jednoimiennym