„Obostrzenia to zarządzenia kapo z obozu pracy, ich celem jest upodlenie i stworzenie z człowieka „zombie”" - to cytat z wywiadu z profesorem Romanem Zielińskim, zatrudnionym obecnie na wydziale Nauk Medycznych i Nauk o Zdrowiu radomskiego uniwersytetu. Z naszych ustaleń wynika również, że prof. Zieliński był członkiem komisji konkursowych rozpatrujących kandydatury na stanowiska badawczo-dydaktyczne i prowadzi między innymi zajęcia z genetyki na kierunku lekarskim i fizjoterapii. - Zajęcia nie kolidują z wygłaszanymi prywatnie przez profesora opiniami, zapewnia Dariusz Trześniowski, rzecznik prasowy Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego.
Rektor uczelni profesor Sławomir Bukowski w oświadczeniu podkreśla, że nie zabrania pracownikom formułowania prywatnych opinii jednak, te głoszone przez profesora Zielińskiego nazywa hipotezami i dodaje, że - Uczony nie może odrzucać podstawowych zasad metodologicznych, lekceważyć wyników badań, tym samym wprowadzając w błąd studentów i szerzej – społeczeństwo. Uniwersytet Technologiczno-Humanistyczny planuje wiosną przeprowadzenie cyklu wykładów otwartych na temat pandemii i szczepień, jednak jak dodają władze uczelni zależy to od rozwoju pandemii. Pełna treść oświadczenia rektora UTH, poniżej.
Pan Profesor Roman Zieliński prywatnie wyraził swój pogląd na temat pandemii, koronawirusa i szczepień przeciwko covid-19, czego mu, jako Rektor Uniwersytetu, zabronić nie mogę. Wolność słowa i swobodnej wymiany myśli to wartości, które leżą u podstaw funkcjonowania każdej wyższej uczelni. Jednak należy pamiętać, że będąc naukowcem jest się również osobą publiczną, pełni się rolę społecznego autorytetu, którego słowa mają dużą wagę. Ponadto pracując na Uniwersytecie reprezentuje się naukę i pośrednio sam Uniwersytet.
Poglądy Pana Profesora na temat szczepień i ich skutków z punktu widzenia nauki, jej metodologii i wyników badań empirycznych są nieuprawnione. Za miarodajne w tej kwestii należy uznać opublikowane oświadczenie 34 znakomitych specjalistów w Polsce. Ja, nie będąc genetykiem i wirusologiem, przyjmuję ich zdanie jako autorytatywne. Jestem ekonomistą i finansistą, ale również metodologiem nauki, na której naprawdę się znam. A metodologia nauki jest taka sama dla każdej dyscypliny. I mam zaufanie do rzetelności badań empirycznych, jakie prowadzą moje znakomite koleżanki i znakomici koledzy – specjaliści z zakresu nauk przyrodniczych i medycyny. W pełni ufam wynikom tych badań, podobnie oni mogą zaufać wynikom moich badań nad inflacją czy rynkami finansowymi. Łączy nas wspólna metodologia naukowa, jej twarde zasady, bez których zasad nie byłoby nauki.
Na wiosnę tego roku przewidujemy uniwersyteckie wykłady otwarte temat pandemii i szczepień, jeśli koronawirus nam pozwoli. Udostępniać je będziemy także mediom, by poglądy uczonych reprezentatywnych dla medycznego środowiska docierały do jak największego spektrum odbiorców, by kształtowały powszechną wiedzę.
Poglądy Pana prof. Romana Zielińskiego, dotyczące skuteczności i skutków ubocznych szczepionek przeciw koronowirusowi, są tylko hipotezami. Pan Profesor ma prawo do formułowania własnych przekonań, ale jeśli nie mają one solidnego poparcia w badaniach naukowych, nie mogą być prezentowane studentom. Tytuł naukowy zobowiązuje do dużej odpowiedzialności za słowo. Uczony nie może odrzucać podstawowych zasad metodologicznych, lekceważyć wyników badań, tym samym wprowadzając w błąd studentów i szerzej – społeczeństwo.
Jako Rektor Uniwersytetu stanowczo odcinam się od tez formułowanych w ostatnim czasie przez Profesora Romana Zielińskiego.