Przypomnijmy. W Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym koronawirusem zaraziło się 132 pracowników. Osoby, które przeszły dwutygodniową kwarantannę i nie mają objawów choroby chciałyby wrócić do pracy. Zgodnie z przepisami badania wykluczające COVID-19 może zlecić sanepid. Tu pojawia się problem.
- Pracownicy by móc, powrócić do pracy muszą uzyskać -choćby drogą mailową- wynik ujemnych testów na koronawirusa wykonywanych przez sanepid. Pracownicy szpitala zgłaszają nam, że nie mogą ich wyegzekwować od sanepidu. A to kluczowy dokument na drodze administracyjnej powrotu do pracy. Trudno jest nam sprecyzować, ile jest takich osób - mówi Karolina Gajewska rzecznik lecznicy.
Szpital potrzebuję personelu, który mógłby zająć się chorymi. W związku z tym lecznica zaczęła pobierać materiał od pracowników z punktów mobilnych. Jak udało nam się ustalić takich badań wykonano już 130.
- Szpital wykonuje badania pracownikom przebywającym na kwarantannach własnym mobilnym punktem pobrań, ponieważ czas oczekiwania na badania wykonywa przez sanepid znacznie wydłuża czas nieobecności naszego personelu - mówi Gajewska.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy radomski sanepid.
Personel medyczny zakażony COVID-19 przebywający w izolacji domowej oraz z bezpośredniego kontaktu osób zarażonych zarówno personelu jak i pacjentów jest objęty kwarantanną domową - mówi Małgorzata Gregorczk rzecznik radomskiego sanepidu. -Przedstawiciele naszej stacji w Radomiu u osób przebywających na kwarantannie lub izolacji domowej zlecają pobieranie wymazów zgodnie z wytycznymi Głównego Inspektora Sanitarnego. Zdarza się, że wymazy od osób chorych pobierane są z opóźnieniem, a otrzymane wyniki badań po kilku dniach. Telefony odbieramy przez 24 godziny. Pandemia związana z koronawirusem SARS-CoV-2 jest wyjątkowa i rozwojowa.
Do tej pory w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym wykonano w sumie 3558 testów na obecność koronawirusa.