Sytuacja na ul. Sołtykowskiej nie zmienia się od lat. Po każdej ulewie, roztopach pojawia się woda i błoto. W miejscu gdzie wylano asfalt tworzy się rozlewisko. Bez kaloszy nie da się przejść, dojazd samochodem jest utrudniony. Tak jest w wielu miejscach tej długiej ulicy.
- Od czterech lat mamy tutaj problem z wodą. Wczoraj woda była wypompowana przez Miejskie Wodociągi. Trzy beczki wypompowali. Dzisiaj woda spłynęła znowu. Tutaj jest po prostu obniżenie terenu i ona będzie spływać- mówi jeden z mieszkańców ul. Sołtykowskiej.
Interwencje w tej sprawie podjęli radni. Wczoraj odbyło się spotkanie w Wodociągach Miejskich.
- Wczoraj widziałem się z prezesem Wodociągów Miejskich. Jest wyjście z tej sytuacji. Trzeba wybudować 600-800metrowy kanał, który będzie odprowadzał wodę opadową z tego zaniżenia terenu. Będzie to rzecz dość skomplikowana, bo kanalizację trzeba położyć na głębokości ponad 4 metrów. Przy wsparciu wydziału bezpieczeństwa, który może nałożyć na Wodociągi Miejskie wykonanie prac w przypadku zagrożenia dla mienia mieszkańców uda się wykonać tę zadanie krótszą ścieżką -mów Kazimierz Woźniak radny niezależny.
Kanalizacja miałaby powstać latem tego roku.