Temat rewitalizacji dawnego budynku Fabryki Broni to temat na książkę pełnej zwrotów akcji i politycznych obietnic. Budynek stoi pusty od 2014 roku, kiedy produkcja przeniosła się do nowego zakładu. Od tego czasu mówi się o rewitalizacji. Najpierw miała być tam siedziba PGZ i biurowiec wysokiej klasy. Kiedy pojawiły się informacje, że może zostać zburzony, społecznicy wpisali go na listę zabytków. W tamtym roku w lipcu pojawiła się koncepcja przebudowy. Projekt miał nazywać się Forum Radom i nawiązywać do polskiej historii i kultury. Wybudowana miała zostać część wystawiennicza i kongresowa. Budynek nadal stoi jak stał, a prace nie ruszyły. Społecznicy postanowili spytać co dalej. Podpisali go przedstawiciele między innymi Izby Przemysłowo-Handlowej Ziemi Radomskiej, NSZZ Solidarność Ziemi Radomskiej, Naczelnej Organizacji Technicznej w Radomiu i Radomskiego Samorządu Obywatelskiego.
- W tamtym roku przygotowany został rzeczywiście piękny projekt przebudowy Fabryki Broni. Jednak po wyborach temat został zapomniany. Napisaliśmy list otwarty z prośbą o przywrócenie tego tematu. Na razie nie wiemy, jakie są plany rządu w tej sprawie. Chcemy, żeby ten temat był obecny na pierwszym planie. Z tym budynkiem wiąże się historia Radomia. Jeszcze w czasach przedwojennych i okresie tworzenia Centralnego Okręgu Przemysłowego, potem czas II wojny światowej i okres powojenny. To tam rozpoczął się protest w czerwcu 1976 -mówi Jarosław Kowalik z Radomskiego Samorządu Obywatelskiego.
Budynkiem Fabryki Broni zarządza formalnie Agencja Rozwoju Przemysłu. Tam wysłaliśmy pytania o rewitalizację fabryki. Czekamy na odpowiedź.
Zobacz galerię z pikniku w ZDZ.