CPK – wizualizacja

i

Autor: materiały prasowe CPK Wizualizacja Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie

Lotnisko

Czy budowa CPK będzie miała wpływ na przyszłość lotniska w Radomiu?

2024-02-07 13:24

Budować, czy nie budować? Dyskusja nad przyszłością Centralnego Portu Komunikacyjnego trwa. Czy budowa tak dużego lotniska może wpłynąć na funkcjonowanie cywilnego portu w Radomiu? To szansa, czy zagrożenie?

Dyskusja dotycząca budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego rozgorzała po zmianie rządu w Polsce. Jak na razie nie wiadomo czy budowa na Mazowszu lotniska mogącego obsłużyć 40 milionów pasażerów rocznie będzie kontynuowana. Pytanie czy budowa tak wielkiego huba może wpłynąć na funkcjonowanie lotniska w Radomiu.

- W zamyśle projektu CPK było potrzebne jakieś lotnisko zapasowe. Chodzi o port gdzie będzie można wylądować w przypadku złej pogody, albo sytuacji kryzysowej. Takie przypadki się zdarzają. Takim lotniskiem zapasowym miałby być Radom. Toby oznaczało, że nawet gdyby z naszego lotniska latało mało pasażerów byłoby nadal utrzymywane. Poza tym po otwarciu CPK, doszłoby do zamknięcia lotniska Okęcie. To by oznaczało, że tak duże lotnisko byłoby oddalone od nas więcej niż 100 kilometrów - mówi Łukasz Zaborowski prezes Radomskiego Towarzystwa Naukowego i ekspert Instytutu Sobieskiego.

Projekt budowy CPK nie oznacza powstania jedynie lotoniska. W planach są też linie kolejowe. Jedna z nich miała by przebiegać- wg. planów- przez Grójec, Radom i Ostrowiec Świętokrzyski.

-Każda linia kolejowa wysokiej klasy technicznej jest wartością dodaną dla regionu. Ona będzie łączyła dwa ważne ośrodki czyli Radom i Ostrowiec i biegła dalej w stronę Rzeszowa. Powinniśmy postarać się, aby taka linia powstała. Ona była projektowana przed wojną. Nie mamy linii kolejowej biegnącej w stronę południowo- wschodnią.  Na mapie kolejowej wokół Radomia powstała luka pomiędzy linią w stronę Dęblina i Skarżyska i ta linia mogłaby tę lukę wypełnić - tłumaczy Łukasz Zaborowski.

Obecnie w spółce odpowiedzialnej za budowę CPK trwa audyt.