Jak czytamy na stronie Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, nowe zasady, czyli pulę otwartych pytań wprowadzono dla 28 zawodów. Wśród nich są te, których młodzież uczy się w Radomiu i w mieście są pierwszym rocznikiem, który wie jakie zagadnienia będą obowiązywały na egzaminie. Czy będzie łatwiej o pozytywną ocenę? Konrad Witkowski, dyrektor Zespołu Szkół Elektronicznych, który jako student zdawał egzaminy w takim systemie, przyznaje, że łatwiej nie było ale sam system ma sporo plusów.
- Moim zdaniem bardziej motywuje do nauki. Młodzież często już zasiadając do książki jest zniechęcona ogromem materiału. Znając zagadnienia łatwiej im po prostu nauczyć się danego przedmiotu - wyjaśnia. - Później jako nauczyciel akademicki sam stosowałem ten system.
Co o tym myślą sami uczniowie? O opinie poprosiliśmy młodzież z Zespołu Szkół Technicznych, która za miesiąc przystąpi do egzaminu z konserwacji i uruchamiania instalacji elektrycznych. Co sądzą o nowych zasadach?
- "Tak czy siak poziom jest dosyć wysoki". "Mamy określony rozdział, z którego się mamy uczyć. Można przysiąść i dobrze się do tego przygotować" "Pytania dostaliśmy miesiąc przed egzaminem. To nie jest dużo czasu, ale z drugiej strony przez miesiąc można jeszcze wiele zrobić" - takie opinie usłyszeliśmy na szkolnym korytarzu.
Egzaminy potwierdzające kwalifikacje zawodowe odbędą się pod koniec czerwca.