Znają języki obce i tę umiejętność chcą użyć do wsparcia uchodźców. Mowa o nastolatkach i studentach tworzących ogólnopolską organizację SIEDU. Radomianki są wśród nich i tworzą plan pomocy w mieście. Jak mówi Magdalena Marynowska, lokalna koordynatorka tego przedsięwzięcia, pomoc ma polegać przede wszystkim na wsparciu w nauce czy wypełnianiu dokumentacji niezbędnej np. w rekrutacji do szkół. Jednak planowane są też wyjścia integracyjne, np. do kina. W tym tygodniu na mieście mają pojawić się plakaty, promujące akcję.
- Początkowo zgłosiłam się jako tzw. body czyli wolontariusz. Jednak w formularzy zaznaczyłam, że mam doświadczenie jako uczestniczka Olimpiady Zwolnieni z Teorii. W ten sposób zostałam odpowiedzialna za organizację akcji w Radomiu - wyjaśnia Magdalena Marynowska, maturzystka z VI LO im. Kochanowskiego w Radomiu.
Już na liście wolontariuszy jest kilka osób z tej szkoły. Jedną z osób, które się zgłosiły jest maturzystka Anna Skowrońska:
- Kończyła się pandemia, pojawia się coraz bardziej nagląca myśl o maturze i nagle spadłą na nas jak grom z nieba wiadomość o wojnie na Ukrainie. Sądzę, że w większości głów nie tylko młodych ludzi pojawiła się myśl, że trzeba coś zrobić, jakoś pomóc. Taka organizacja jest sposobem na to by pomoc mogła być świadczona. Czy nie obawiam się tego jak pogodzę obowiązki przygotowań przed maturą z wolontariatem? Nie nie mam takich obaw. Sądzę, że to zależy od dobrej organizacji czasu - mówi maturzystka.
Lokalnym partnerem organizacji SIEDU w Radomiu jest VI LO im. Kochanowskiego w Radomiu.