Ponad 3 tysiące interwencji. Do tylu sytuacji wyjeżdżała straż miejska w ciągu ostatnich 3 miesięcy. Jest to o ponad 1800 interwencji mniej niż w analogicznym okresie w zeszłym roku. Co było tego powodem? Mówi Grzegorz Sambor, zastępca komendanta straży miejskiej w Radomiu.
Myślę, że rozporządzenia rady ministrów, które nakładały obostrzenia na mieszkańców. To skutkowały tym, że izolowaliśmy się. Po drugie, stosowaliśmy się do zaleceń, zostawaliśmy w domu i automatycznie liczba interwencji spadała.
Jednym z najczęstszych powodów interwencji straży miejskiej w obu okresach było nieprawidłowe parkowanie.