Policjanci z Komisariatu III w Radomiu na jednym z osiedli zwrócili uwagę audi, które miało z tyłu przywiązane sanki.
Mundurowi chcieli zatrzymać auto do kontroli, ale młody kierowca zignorował polecenia policjantów i zaczął uciekać. Podczas ucieczki uszkodził wiatę przystankową, a później wjechał do rowu. W Trablicach próbował jeszcze uciec pieszo, ale udaremnili to policjanci. Kierowcą był 19-letni mieszkaniec gminy Kowala. Kierował w stanie nietrzeźwości - badanie alkomatem wykazało prawie promil alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali prawo jazdy młodemu kierowcy, który jak się okazało uprawnienia ma dopiero od 3 miesięcy.
- Mówi Justyna Leszczyńska z radomskiej policji.
Mężczyzna odpowie za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli, kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu i spowodowanie kolizji. Przypominamy, że niezatrzymanie się do kontroli drogowej i ucieczka przed interweniującym patrolem to przestępstwo, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.