Wystawa będzie adresowana przede wszystkim do najmłodszych mieszkańców miasta. Punktem wyjścia będą ludowe opowieści, jakie jeszcze w XIX stuleciu zebrał w regionie radomskim najsłynniejszy etnograf Oskar Kolberg. Te historie - w wersji oryginalnej bywają przerażające o treściach nie zawsze odpowiednich dla dzieci. - Zgadza się. Zadaniem tych opowiadań było przestraszyć i skłonić do refleksji. Mu nie będziemy straszyć, dlatego te baśnie i legendy pokażemy w łagodniejszej wersji. Owszem pojawią się diabły, wampiry ale też obowiązkowe w ludowych opowieściach zwierzęta. Pokażemy też historyczne postacie, które obrosły legendą. Opowiemy o tym kim był Radomir, Esterka czy mieszczka radomska z czasów szwedzkich - wyjaśnia Grzegorz Kościelniak, twórca wystawy.
Dodaje, że sceny baśniowe zostaną pokazane za pomocą lalek, kukiełek, marionetek czy strojów wypożyczonych m. in z Muzeum Archeologicznego w Łodzi, a także teatrów z Łodzi, Kielc i Krakowa. Otwarcie planowane jest na 6 grudnia. Jeśli obostrzenia związane z walką z pandemią Covid - 19 zostaną złagodzone, wernisaż odbędzie się w siedzibie muzeum. Natomiast jeśli placówki kultury pozostaną zamknięte, wystawę będzie można zwiedzać w internecie.