W Radomiu i okolicy było więcej oszustw metodą na wnuczka czy policjanta. Według danych funkcjonariuszy od początku roku do końca września doszło do 36 tego typu przestępstw w wyniku których poszkodowani stracili prawie 2,5 mln złotych. Oznacza to wzrost o ponad 20% w porównaniu do ubiegłego roku gdy policjanci odnotowali 28 dokonanych oszustw gdzie osoba podszywająca się pod funkcjonariusza czy bliską osobę wyłudziła duże kwoty pieniędzy.
Warto zauważyć że wszystkie 36 przestępstw na wnuczka czy policjanta które miały miejsce w naszym mieście to ponad 1/3 dotychczas zgłoszonych mazowieckim funkcjonariuszom. Łącznie na terenie naszego województwa z wyłączeniem stolicy miało miejsce 108 takich oszustw (okres od stycznia do końca września), a łączna kwota strat to ponad 5,8 mln złotych.
W październiku, radomscy policjanci odnotowali kolejne przypadki oszustw:
W poniedziałek policjanci otrzymali dwa zgłoszenia, w których oszukane zostały starsze osoby. W pierwszym przypadku do seniorki zadzwonił oszust podając się za policjanta i poinformował, że jej pieniądze są zagrożone. Kobieta uwierzyła w opowiedzianą historię i swoje oszczędności, ponad 20 tysięcy złotych pozostawiła w bramie, a które następnie przejął oszust. Kolejne oszustwo miało podobny przebieg. Tym razem przestępca podający się za policjanta oszukał starszego mężczyznę. Przekonał, że jego oszczędności są zagrożone i w związku z tym musi on przekazać pieniądze celem ich rzekomego zabezpieczenia, co pokrzywdzony uczynił chowając je pod skrzynką elektryczną znajdującą się w podwórku. W ten sposób mężczyzna stracił ponad 11 tysięcy złotych. - Czytamy na stronie policjantów.
Jak nie stać się ofiarą oszustwa na wnuczka czy policjanta? Przede wszystkim musimy pamiętać żeby zachować ostrożność kiedy mamy telefon i słyszymy prośbę o szybkie przesłanie pieniędzy. Nie należy wtedy podejmować pochopnych wniosków i w pośpiechu przesyłać komuś lub zostawiać swoich oszczędności. Warto za to potwierdzić sytuację spotykając się z kimś bliskim który wiedziałby o całej sytuacji. Z kolei w przypadku oszustw na policjanta warto pamiętać że funkcjonariusze nigdy nie proszą w rozmowach telefonicznych o przekazanie pieniędzy jak i nie informują o prowadzonych akcjach.
Miejmy też na uwadze że oszuści mogą również podawać się za inne osoby np. prokuratora, pracownika banku lub córkę. O wszystkich podejrzanych telefonach należy informować policję.