Radomianie chętnie zatrzymywali się przed pomnikiem Jana Kochanowskiego, gdzie odbywała się aukcja. Jedni przychodzili by wesprzeć schronisko, inni by popatrzeć. W wydarzeniu wzięli udział też wolontariusze, którzy spacerowali z podopiecznymi po Parku im. Kościuszki oraz po Placu Corazziego. Niesłabnącym zainteresowaniem cieszyły się portrety psów i kotów. Jedną z tych prac nabyli Anna i Jerzy z Radomia.
- Będzie wisiał na psiej budzie w naszym domu. To rodzaj szafki, będącej ulubionym miejscem i azylem naszej suni. Mamy zwierzę, więc wiemy jak ważna jest pomoc dla tych czworonogów, które nie mają swoich opiekunów - powiedzieli.
Inna praca, również portret psa trafi do Aresztu Śledczego w Radomiu.
- Wybrałam tę pracę ze względu na kolory. To portret charta, więc sądzę że to także słuszny wybór. Myślę, że będzie dobrze prezentować się na ścianie gabinetu. Wsparcie dla takich instytucji pomocowych jak schronisko to również ważny przykład wychowawczy - powiedziała Karolina Rudecka reprezentująca Areszt Śledczy w Radomiu.
Jak przyznała Adelina Szczerbińska wolontariuszka z radomskiego schroniska do chód z aukcji zostanie przeznaczony na specjalistyczną karmę. Takiej żywności potrzebują chore i wiekowe zwierzęta, pozostające pod opieką placówki.
Organizatorami wydarzenia był Wydział Sztuki Uniwersytetu Radomskiego, Radomskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami.
Zobacz też naszą galerię
