We wtorek przed Popielcem grupa mężczyzn mieszkańców gminy Jedlińsk odgrywa sceny podczas których śmierć zostaje ujęta przez mieszkańców. Odbywa się nad nią sąd i zostaje ona skazana na śmierć. Wyrok wykonuje kat, potem w mieście do późnych godzin wieczornych trwa zabawa. To święto to symbol Kusaków i kończącego się karnawału. Zwyczaj ten przetrwał w Polsce jedynie w Jedlińsku
- Dzisiaj we wtorek przed Środą Popielcową są Kusaki. Wszyscy się radują, Dzisiaj ścinamy śmierć- to zło które na nas czyha i trwa zabawa. Zgładzenie tej śmierci ma przynieść zdrowie dla naszych mieszkańców-mówi wójt Kamil Dziewierz.
Całe widowisko oglądały tłumy ludzi- głównie mieszkańców gminy Jedlińsk.
- To jest unikatowe wydarzenie na skalę Europy. Nigdzie takiego czegoś nie ma jak u nas. Jaką trzeba mieć wyobraźnie, żeby ściąć śmierć? A jednak wieki temu mieli ją mieszkańcy Jedlińska. Dlatego tutaj przychodzimy -mówi jedna z kobiet oglądająca to wydarzenie.
Zabawa i koncerty trwają w Jedlińsku do wieczora. Gwiazdą wieczoru był Skolim.