Mimo dużej liczby zgłoszeń do radomskiej straży pożarnej. Funkcjonariusze nie zawsze mogą wyjechać i usunąć gniazdo os, pszczół lub szerszeni. Mogą to zrobić tylko w wyjątkowych sytuacjach.
- Straż pożarna niejednokrotnie jest wzywana do nieuzasadnionych interwencji związanych z usuwaniem rojów i gniazd tych owadów. Należy podkreślić, że gniazda są usuwane z tych miejsc gdzie mogą one stworzyć bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. Szczególności u ludzi, którzy mają problemy z poruszaniem się, tam gdzie są niepełnosprawni lub grupy dzieci. Dotyczy to tez budynków użyteczności publicznej. W innym przypadku należy się zgłaszać do specjalistycznych firm, które mają środki do bezpiecznego usuwania gniazd owadów- mówi Radosław Nachyła z radomskiej straży pożarnej.
Jad niebezpieczny dla alergików
Jak podkreślają lekarze nie każde użądlenie przez szerszenia, osę lub pszczołę musi nieść zagrozenie dla naszego życia i zdrowia.
- Wyjątkiem są te osoby, która są uczulone na jad owadów. Oczywiście pacjent może o tym nie wiedzieć , dopóki nie dojdzie do użądlenia. To może być groźne dla naszego życia lub zdrowia. Groźną sytuacją jest ta kiedy owad znajdzie się w napoju, nie zauważymy tego i owad ukąsi nas w język. Wtedy musimy zgłosić się do lekarza lub na pogotowie ratunkowe. W przypadku ukąszenia osoby, która nie ma alergii należy podać środki przeciwbólowe, obłożyć miejsce lodem i okładem z kwaśnym odczynem w przypadku pszczoły i zasadowym w przypadku osy - mówi Paweł Struss kierownik oddziału pediatrii Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego.