Tak jak w poprzednich latach miasto najwięcej pieniędzy wyda na utrzymanie szkół. W przyszłym roku ma mają zostać zakończone takie inwestycje ja budowa wiaduktu nad torami kolejowymi, trwający etap budowy trasy N-S, przebudowa ulicy Wolanowskiej, rozbudowa Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym oraz budowa wschodniej i zachodniej trybuny na stadionie przy ul. Struga.
- Po raz pierwszy w historii naszego miasta, dochody i wydatki wyniosą ponad 2 mld zł, a na inwestycje, zarówno kontynuowane, jak i nowe projekty przeznaczymy ponad 415 mln zł. Ten wzrost to m.in. efekt oczekiwanych przez samorządy zmian ustawowych. Jeżeli chodzi o zadłużenie, to nie jesteśmy ani liderem, ani outsiderem. W relacji do dochodów nasze zadłużenie wynosi 65 proc-mówi Radosław Witkowski.
Za budżetem głosowali radni Koalicji Obywatelskiej, PSL, Polska 2050 i Lewicy.
- Zagłosowałam przeciwko ze względu na zadłużenie miasta. Tylko w tym roku wzięliśmy kredyty i pożyczki na kwotę 350 milionów złotych. Co więcej, jako radni zgłosiliśmy projekty, które zabraliśmy od mieszkańców. Jednak one nie znalazły się w budżecie-mówi radna Katarzyna Pastuszka Chrobotowicz z PiS.
Deficyt w przyszłym roku wyniesie 134 miliony złotych, a całe zadłużenie miasta miliard 250 milionów złotych.
Zobacz galerię z finału Szlachetnej Paczki w Radomiu i Kowali.