Zdaniem autora projektu nowy podział województwa to konieczność. Ten sprzed 25 lat został zrobiony zbyt szybko i nie uwzględnił potrzeb niektórych regionów.
- Radom nigdy nie należał do Mazowsza. Nie należał też do żadnego regionu administracyjnego z siedzibą w Warszawie. To co teraz się dokonało jest rodzajem jakiejś aberracji. To jest zupełnie ahistoryczne przyłączenie Radomia do województwa mazowieckiego. Naturalnym położeniem Radomia jest połączenie go z regionem staropolskim i Kielcami. Kształt obecnego województwa mazowieckiego jest powszechnie krytykowany przez ekspertów. Połączenie regionu radomskiego z województwem świętokrzyskim stworzyłoby region średniej wielkości. Jeżeli chodzi o te ruch to eksperci są zgodni, że to powinno nastąpić- mówi Łukasz Zaborowski prezes Radomskiego Towarzystwa Naukowego i ekspert Instytutu Sobieskiego.
W raporcie pojawia się też wariant powstania makroregionów, czyli 12 województw. Wtedy Radom byłby w jednym województwie z Kielcami i Lublinem.
- Proponuję, też wariant w którym liczba województw się zmniejsza. Właśnie po to, by nie być stronniczym. Proponuje województwo, które łączyłoby region staropolski i lubelski. Bierze się to ze struktury osadniczej kraju i dążenia do utrzymania równowagi wielkościowej pomiędzy województwami. One mają pełnić te same funkcje. Chodzi o to, żeby ograniczyć wielkość województw gdzie są duże aglomerację- Warszawę i Kraków. Stąd pomysł utworzenia województwa Lublin- Kielce- Radom. Te miasta wiąże bardzo dużo, choćby to że były to tereny zaboru rosyjskiego. Ten podział makroregionalny nie chodzi by wzmacniać te największe miasta takie jak Lublin Wtedy siedziba wszystkich instytucji wojewódzkich byłaby w takich miastach jak Radom czy Kielce- wyjaśnia Zaborowski.
Przedstawienie zmian w podziale administracyjnym i ich zatwierdzenie należy jedynie rządu i parlamentu.
