Sanepid cały czas monitoruje sytuacje epidemiczną w regionie. Liczba ozdrowieńców i spadek liczby hospitalizowanych cieszy, ale nie oznacz to końca pandemii.
- Na tę chwilę sytuacja jest stabilna. Mamy liniowy wzrost zachorowań na koronawirusa- mówi Lucyna Wiśniewska dyrektor radomskiego sanepidu. - Dość wcześnie wprowadziliśmy różnego rodzaju obostrzenia, dlatego nie mieliśmy dużego wzrostu zachorowań. Aby uniknąć wzrostu zachorowań musimy stosować się do zaleceń. Ważne jest noszenie maseczek i rękawiczek, tam gdzie jest to wskazane. Niestety sanepid otrzymuje zdjęcia, na których widać miejsca gdzie gromadzi się więcej osób niż powinna. Taka sytuacja jest między innymi na miejskich targowiskach. Każdy z nas chciałby być zdrowy i nie zakażać swoich bliskich. W krajach azjatyckich każdy ma maseczkę i jest to już normalne.
Wczoraj w szpitalu jednoimiennym było 60 pacjentów. 12 osób miało potwierdzone zakażenie COVID-19