Wczoraj szczepienia rozpoczęły się w Domu Pomocy Społecznej im. św Kazimierza przy ul. Garbarskiej. Natomiast w domach pomocy społecznej Nad potokiem i przy ul. Wyścigowej szczepienia są na razie odwołane ze względu na braki szczepionek. Jutro natomiast rozpoczną się szczepienia w DPS przy ul. Holszańskiej.
- Mieszkańcy dopytują się, czy szczepienia się odbędą. Czekają, bo wiedzą jaka była sytuacja w listopadzie. Lekarze zapewniają, że wszystko odbędzie się tak jak powinno - mówi Małgorzata Kuc kierownik działu opiekuńczo leczniczego w domu pomocy społecznej przy ul. Holszańskiej.
Mimo problemów ze szczepionkami miasto cieszy się, że cała akcja ruszyła.
- W niektórych przypadkach jest tak, że do domu pomocy społecznej punkt szczepień przyjeżdża. Część pensjonariuszy będzie musiała dotrzeć do POZ, żeby się zaszczepić. Te osoby obłożnie chore, które nie są w stanie się przemieszczać będą zaszczepione na miejscu. Kolejny krok to szczepienia osób tam pracujących. Większość osób mieszkających w domach pomocy społecznej zdecydowała się zaszczepić. Mamy nadzieję, że dzięki temu problem z COVID-19 w placówkach zniknie - mówi Jerzy Zawodnik wiceprezydent Radomia.