Władze miasta skarżą decyzję wojewody w sprawie Radomskiego Szpitala Specjalistycznego.

Dokładnie tydzień temu wojewoda wydal decyzję o przekształceniu części Radomskiego Szpitala Specjalistycznego z covidowego na lecznicę gdzie mają przebywać osoby zakażone SARS COV-2 jak i nie zakażone. Diabeł jednak tkwi w szczegółach. Władze lecznicy odwołały się od decyzji wskazując inny podział i choć wojewoda uwzględnił część postulatów władz szpitala to jednak i ten podział nie satysfakcjonuje władz szpitala, które zamierzają złożyć odwołanie do ministerstwa Zdrowia. Problem stanowi przede wszystkim oddział ortopedii- wojewoda chcę by przyjmował on pacjentów bez COVID -19, władze miasta nie chcą się na to zgodzić, tłumacząc się brakiem lekarzy anestezjologów.

- . Mamy świadomość, że potrzebny jest on przy funkcjonowaniu szpitala, ale nasza decyzja dotycząca wskazania tych konkretnych oddziałów, czyli oddziałów urazowych, ortopedycznych, chirurgicznych jako oddziały covidowe wynika z tego, że mamy problem z anestezjologami. Są oni zatrudnieni w oddziale intensywnej terapii, który jest covidowy. Jak jest jakiś uraz- chirurgiczny, ortopedyczny. i pacjent trafia na blok operacyjny, to potrzebne jest zabezpieczenie anestezjologiczne i nie jesteśmy w stanie zapewnić go w nagłych przypadkach - mówi wiceprezydent Jerzy Zawodnik. - Lekarza bowiem pracują na oddziale intensywnej terapii, który jest dla pacjentów z COVID-19, dodatkowo normalnie funkcjonuje oddział ginekologiczno- położniczy i są porody i w przypadku cesarskich cięć ci anestezjolodzy są dodatkowo wzywani. Nie jesteśmy w stanie zapewnić opieki anestezjologicznej na oddziałach innych niż covidowe, dlatego chcemy, żeby jeszcze raz ta decyzja została uwzględniona bo chodzi o bezpieczeństwo pacjentów naszego miasta.

Szpital wstrzymał przyjęcia chorych z COVID-19

Od wczoraj szpital wstrzymał przyjęcia pacjentów z COVID-19. Jest to spowodowane pełnym obłożeniem oddziałów covidowych.

- Dzisiaj mamy zajęte wszystkie 137 miejsc. Dodatkowo tych pacjentów musimy przenosić między oddziałami. Pozostałe oddziały musimy wyczyścić, muszą być fumigowane. Tak, żeby pacjenci, którzy będą tam trafiali nie byli narażeni na zakażenie. Od wczoraj mamy telefony od różnych szpitali z Józefowa, Pionek, Kozienic z prośbą o przyjęcie chorych. Niestety musimy odmawiać, bo nie mamy miejsca- wyjaśnia Jerzy Zawodnik.

Od poniedziałku ruszy też Szpitalny Oddział Ratunkowy. Oddział ma przyjmować zarówno osoby zakażone, jak i nie zakażone. Powstają tam specjalne ścianki działowe i śluzy. Wszystko po to by pacjenci nie zarażali się koronawirusem.