Wpadały bilon i banknoty. Za nami kwesta na najstarszym radomskim cmentarzu. [AKTUALIZACJA]

Z informacji przekazanej przez Zarząd Komitetu Ochrony Zabytkowego Cmentarza Rzymskokatolickiego wynika, że w tym roku przez dwa dni kwesty udało się zebrać 21 tys. złotych. Potrzeby związane z renowacją zabytkowych nagrobków są jednak ogromne.

- Bardzo dużo osób jest zainteresowanych udziale w samej kweście po tej dwuletniej przerwie. Bardzo dużo osób też wrzuca pieniądze. Wszyscy wierzymy, że poprzez naszą wspólną troskę uda się uratować te zabytkowe nagrobki, które są tutaj na tym cmentarzu. Przypomnę, że na tym cmentarzu pochowanych jest ponad 200 tys. osób. Jest tutaj 28 tysięcy nagrobków. 335 nagrobków jest wpisanych do rejestru zabytków. Od wielu lat staramy się pozyskiwać pieniądze od konserwatora zabytków i parafii, która jest zarządcą cmentarza. Po zakończeniu kwesty i podliczeniu pieniędzy zastanowimy się, który zabytkowy nagrobek będzie odnowiony - mówi Sławomir Adamiec ze Społecznego Komitetu Ochrony Zabytkowego Cmentarza Rzymskokatolickiego w Radomiu.

Kwesta łączy pokolenia; od lat włączają się w nią młodzi ludzie

- Ludzie, którzy przychodzili do mnie i wrzucali pieniądze wydawali się mili i naprawdę chcieli wesprzeć te zbiórkę. Zdecydowałam się wziąć udział w tej kweście, żeby pomóc w odbudowie tych zabytkowych nagrobków. To jest ważne, żeby pamiętać o tych, których już z nami nie ma- mówi kwestująca Oliwia z Zespołu Szkół Ekonomicznych w Radomiu.

Najdroższy nagrobek na cmentarzu przy ul. Limanowskiego jaki został poddany renowacji kosztował 120 tys. złotych.