Do zdarzenia doszło dzisiaj (19 września) przed godz. 18. Na miejscu pracowała policja, karetka i 5 zastępów straży pożarnej.
Spadła awionetka dwuosobowa na pole plantacji borówki. Podróżowała tylko jedna osoba tym samolotem. Poszkodowany był zakleszczony. Został uwolniony przez strażaków. Następnie została przeprowadzona resuscytacja - mówił asp. Jacek Podwysocki z KP PSP w Białobrzegach
55 letni mężczyzna zmarł w szpitalu. Okoliczności zdarzenia będzie badać Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego.