sady zimna

i

Autor: fot. Karol Pajewski

Zimny kwiecień problemem dla sadowników

2021-04-28 9:58

Zimne noce zagrożeniem dla drzew w sadach! W zagłębiu sadowniczym w Grójcu i Warce na Mazowszu, właściciele zaobserwowali na słupach rtęci minus 5 stopni, a to stanowi spore zagrożenie dla kwiatów i owoców jabłoni, wiśni czy czereśni. Sadownicy radzą sobie wykonując między innymi zraszanie nadkoronowe drzew.

Zimny kwiecień doskwiera wielu, ale szczególne problemy mają rolnicy i sadownicy, którzy muszą bacznie przyglądać się roślinom i drzewom. Za sadownikami z okolic Grójca kilka nieprzespanych nocy.

- Miniona noc była trzecią kiedy były przymrozki w zagłębiu grójecko- wareckim. na początku to były przymrozki nieznaczne, ale ostatniej nocy był to przymrozek groźniejszy, który trwał znacznie dłużej , bo już o 21 się pojawił i nad ranem na wysokości 2 merów notowano przymrozek do minus 5 stopni. Takie temperatury mogą oznaczać jakiś odsetek strat dla jabłoni i czereśni. Ciężko określić jakie te straty mogą być. Według nauki takie przymrozki o tej porze roku nie powinny być problemem, ale drzewa źle przezimowały w tym roku i zaszkodził im duży mróz w lutym, dlatego te dodatkowe przymrozki mogą być dla nich groźne- mówi Karol Pajewski sadownik z Mogielnicy.

Sadownicy mają swoje sposoby na zabezpieczenie drzew.

- Jest wiele sposobów na zabezpieczenie drzew. Wielu sadowników wzmacnia rośliny różnymi mikroelementami, które wzmacniają ich kondycję. Są też doraźne metody: są to takie metody jak zadymianie, zamgławianie, które ma stworzyć okrywę żeby to ciepło z ziemi nie uciekało. Możemy ogrzewać sady palnikami gazowymi, olejowymi. To są duże koszty. Najpopularniejsze jest zraszanie nadkoronowe; często na zdjęciach widać takie lodowe sople i to jest skuteczna metoda - mówi Karol Pajewski.

Jak na razie trudno określić czy zimny kwiecień sprawi, że owoce- zwłaszcza jabłka będą w tym roku droższe. Zależy to od wielu czynników- między innymi sytuacji na rynku owoców w całej unii europejskiej.