Jak deklaruje Sebastian Murawski zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Radomiu teraz wszystkie wnioski spływające od przedsiębiorców rozpatrywane są na bieżąco, więc wypłata tak dużej sumy pieniędzy nie stanowi już problemu.
- 95 milionów złotych to są pieniądze, które już zostały rozdysponowane. Rozpatrywane są wnioski z miesiąca lipca. Staramy się zajmować wnioskami w ciągu trzech miesięcy od złożenia dokumentów - mówi Sebastian Murawski. - Tydzień po tygodniu tych wniosków jest mniej. Osoby, które mogły otrzymać pieniądze już zdecydowały się na złożenie wniosków, więc ten rynek został już w jakimś sensie zaspokojony. Najwięcej osób skorzystało z mikropożyczki o wartości 5 tys. złotych. Prawie 80 proc. wszystkich wnisoków dotyczy tej formy wsparcia. Korzystając z okazji chcę poinformować przedsiębiorców, którzy otrzymali pożyczkę, że nie będą musieli składać wniosków o umorzenie pożyczek. Powiatowy Urząd Pracy sam będzie weryfikować, czy przedsiębiorcy nadal prowadzą działalność gospodarczą. To duża wygoda, bo przedsiębiorcy nie muszą składać dodatkowych pism. 14 proc. wniosków dotyczyło finansowania kosztów działalności gospodarczej dla samozatrudnionych, 7 proc. wniosków dotyczyło finansowania wynagrodzeń pracowników.
W sumie na przeciwdziałanie COVID-19 Powiatowy Urząd Pracy w Radomiu pozyskał do tej pory kwotę 110 milionów złotych.