Nie tak wyobrażali sobie inauguracyjny mecz podopieczni Dariusza Różańskiego. W kadrze Legii tym razem na próżno było szukać ekstraklasowych nazwisk. Pierwsza bramka wpadła już w drugiej minucie meczu. Było to samobójcze trafienie. Drugi gol to już 51 minuta. Rozmiary porażki mogły być większe, jednak Jakub Kosiorek w 28 minucie obronił rzut karny.
Broń w Ząbkach wystąpiła bez kontuzjowanych zawodników: Przemysława Wicika i Jakuba Góździa. W drużynie zadebiutował za to Adrian Dąbrowski.
W niedzielę kolejna szansa na punkty dla podopiecznych Dariusza Różańskiego. Broń podejmie u siebie Huragan Morąg. Początek meczu w niedzielę o 12.