Co dalej z budową zakładu przetwarzania odpadów na Wincentowie? Sprawa znajdzie swój finał w sądzie administracyjnym

Przypomnijmy. W zakład zlokalizowany na Wincentowie ma przetwarzać odpady i produkować paliwo alternatywne i wosk wykorzystywany przy budowie asfaltu. Przeciwko tej budowie protestowali mieszkańcy Wincentowa, potem także gminy Jedlińsk. Bali się, że zniszczone zostaną drogi, będzie większy hałas. Jak na razie nie wiadomo, czy zakład powstanie.

- Samorządowe Kolegium Odwoławcze odrzuciło wyjaśnienia, które złożył inwestor. Uznało, że nie spełniają tych wymogów, które złożył inwestor. Od tej decyzji inwestor odwołał się do sądu administracyjnego. Teraz sprawa toczy się między SKO, a wojewódzkim sądem administracyjnym. Potem strony będą mogły odwołać się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Ta sprawa prędko nie znajdzie swojego finału- mówi wiceprezydent Łukasz Molenda.

Przeciwko budowie zakładu opowiedziała się też spółka Radkom.

Zobacz galerię po wichurze w Wierzchowinach: