dron

i

Autor: Wojciech Wójcikowski dron

Dron wyleci na ulice Radomia. Straż miejska sprawdzi czym palimy w piecach

2020-10-06 12:31

Wykorzystają drona, by sprawdzić czym radomianie palą w piecu. Straż miejska dziś rozpocznie dziś kontrole palenisk i jakości powietrza w Radomiu. Ci, którzy zamiast węgla do swoich pieców wkładają śmieci, kable i lakierowane drzewo muszą liczyć się z mandatami.

To kolejny rok z rzędu, kiedy straż miejska może kontrolować czym radomianie palą w swoich piecach. Funkcjonariusze mają prawo wejść do domu by dokładnie sprawdzić jaki materiał jest wrzucany do pieców. Od tego roku funkcjonariusze moga korzystać z drona. Urządzenie podłączone do stacji diagnostycznej sprawdzi ilość toksycznych związków w danym rejonie. To może oznaczać, że w piecu spalane są śmieci, odpady budowlane, kable lub lakierowane drewno.

- Nasz dron przeszedł wszelkie przeglądy, strażnicy zaś odnowili swoje pozwolenia na jego obsługę. To oznacza, że możemy powrócić do patrolowania palenisk - mówi Grzegorz Sambor z radomskiej straży miejskiej. - Pierwsze obloty planowane są na wtorkowe popołudnie. Taka kontrola wygląda następująco. Kierownik sekcji, na podstawie map czystości powietrza, określa gdzie powietrze jest zanieczyszczone. Wyruszamy w konkretną dzielnice miasta. Urządzenie podwieszone pod drona pobiera próbkę dymu i przesyła do stacji badawczej "Sowa". Tam gdzie powietrze jest najbardziej zanieczyszczone wchodzimy na kontrolę, piszemy protokół. Jeśli nasze podejrzenia się sprawdzą możemy nałożyć mandat albo skierować sprawę do sądu. W poprzednim sezonie grzewczym mieliśmy kilka takich przypadków. W jednym palone były podkłady kolejowe nasączone olejem; w innym spalane były kable. Kontrolujemy także jakiej jakości opałem palą radomianie i mogę powiedzieć,  że ta świadomość ekologiczna jest coraz większa. 

Skandal w szpitalu. Lekarze nie noszą maseczek
Sonda
Czy obawiasz się koronawirusa?

Za spalanie śmieci w domowych piecach możemy otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych.