Zarówno szpital na Józefowie jak i przy ul. Tochtermana od początku wojny są przygotowane na przyjęcie uchodźców z Ukrainy. W obu również wprowadzono pewne ułatwienia, które mają pomóc w komunikacji między chorymi a personelem.
- W ostatnich tygodnia przyjęliśmy 60 osób z Ukrainy. w tym 23 osoby były hospitalizowane, oraz w poradni przyjęliśmy 16 osób. Pacjenci przyjmowani są na takich samych zasadach jak Polacy. Dla ułatwienia pracy zatrudnionego mamy biegłego tłumacza języka ukraińskiego. Szpital jest przygotowany do udzielenia pomocy w każdym zakresie. Zgłaszają się osoby z przemęczeniem, zgłaszają się osoby z chorobami zakaźnymi i innymi schorzeniami - mówi Grażyna Penza zastępca dyrektora Radomskiego Szpitala Specjalistycznego.
Podobnie jest w szpitalu na Józefowie.
- Od początku wojny na Ukrainie do 28 marca z pomocy medycznej naszego szpitala skorzystało ok. 100 uchodźców. Obecnie hospitalizowanych jest siedmioro pacjentów.W naszej placówce od kilku lat pracuje ośmioro obywateli Ukrainy - siedmioro lekarzy i jeden asystent w Zakładzie Diagnostyki Laboratoryjnej. Ich pomoc w usprawnieniu komunikacji między pacjentami ukraińskimi a personelem medycznym jest nieoceniona. Medycy z Ukrainy nie tylko obsługują infolinię, którą uruchomiliśmy specjalnie dla uchodźców, ale również tłumaczą dokumenty niezbędne w leczeniu pacjentów z Ukrainy - mówi Karolina Gajewska rzecznik Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu.
Pacjenci z Ukrainy mogą także kontynuować leczenie w Radomskim Centrum Onkologii.