Jak na razie nie wiadomo, do kogo mogą należeć szczątki i jak długo leżą w ziemi.
- Znajdowały się 70 cm pod ziemią. Zostały znalezione podczas przekopywania pola z łubinem posianym jako poplon - przekazała PAP Beata Galas rzecznik radomskiej prokuratury. - Więcej szczegółów będziemy znali po sekcji zwłok, kiedy wypowie się biegły.
Sprawą zajmuję się policja, która sprawdza czy znalezione szczątki mogą należeć do jednej z zaginionych osób.