Mieszkańcy gminy Klwów dumni z frekwencji i nowego wozu strażackiego [WIDEO]

Gmina Klwów leży na południowym Mazowszu w powiecie przysuskim. To tereny typowo rolnicze. Przy wielu domach widać tunele foliowe, gdzie hodowana jest papryka w największym w Polsce zagłębiu paprykowym. Samych tuneli jest tu kilkaset. W ostatnią niedzielę do wyborów poszło tutaj 2642 osoby. Uprawnionych do głosowania było 2786 osób. Gmina miała największą w frekwencję w Polsce 94 proc. Wójt gminy nie ukrywa, że powodem powszechnej mobilizacji mieszkańców była chęć otrzymania wozu strażackiego dla OSP.

- Cieszymy się, że tyle osób zdecydowało się pójść na wybory i wybrać swojego prezydenta - mówi Piotr Papis wójt gminy Klwów. - Chcieliśmy także wywalczyć wóz strażacki dla naszej ochotniczej straży pożarnej. Podczas poprzedniej tury zabrakło nam 17 głosów by otrzymać wóz od ministerstwa spraw wewnętrznych. Stąd nasza mobilizacja. Cieszę się, że naszej małej społeczności udało się zjednoczyć wokół dobrej sprawy- chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa mieszkańców. Dodatkowo oprócz wozu dostaniemy quada dla OSP, który zakupi starosta przysuski. Cóż, wynik jest rekordowy i ta informacja idzie w świat.

- Teraz wszyscy będą wiedzieli gdzie leży ten Klwów i o nas mówili - powiedział naszemu reporterowi Bartosz mieszkaniec gminy Klwów. - Tu ludzie różnie głosowali, ale była taka mobilizacja, żeby pójść i pokazać wszystkim, że my też możemy wywalczyć wóz dla naszych strażaków.  -Ostatnio naszą gminę nawiedziły ulewne deszcze i to właśnie strażacy ochotnicy przyszli mieszkańcom z pomocą. Jeździli i wypompowywali wodę z zalanych posesji. Chcieliśmy się im w ten sposób odwdzięczyć i dlatego tak tłumnie poszliśmy na wybory - wyjaśnia z kolei Jolanta Mazur z Klwowa.

W Klwowie wygrał Andrzej Duda, który otrzymał 82 proc głosów.