Podopieczni Dariusz Banasika pojechali do Olsztyna w roli faworyta. Radomiak zajmował 7 miejsce w tabeli i miał na koncie 4 zwycięstwa 2 remisy i 3 porażki. Natomiast drużyna Adama Majewskiego zajmowała 11 miejsce i w tym sezonie wywalczyła 2 zwycięstwa 4 remisy 3 porażki.
W drużynie z Radomia zabrakło kilku kluczowych zawodników m.in. Meika Karwota, który pauzował za czerwoną kartkę czy Karola Angielskiego, który doznał urazu w pucharowym pojedynku w Siedlcach.
Wydaje mi się, że w pierwszej połowie trochę za mocno się cofnęliśmy, gdzieś do tyłu. Natomiast po tym skorygowaliśmy to, podeszliśmy trochę wyżej i mecz się wyrównał. Było trochę sytuacji po jednej i po drugiej stronie. W przerwie powiedziałem zawodnikom, że jest to mecz do jednej bramki, który pierwszy zespół trafi wygra mecz. I to my strzeliliśmy bramkę po bardzo ładnej akcji - mówił po meczu trener z Radomia Dariusz Banasik
Mimo zwycięstwa Radomiak nadal zajmuje 7 miejsce w tabeli. Ma na koncie 5 zwycięstw 2 remisy i 3 porażki. Liderem jest Bruk Bet Termalika Nieciecza, która wygrała 9 spotkań i tylko 1 przegrała.