Przypomnijmy zabytkowe dendrarium znajduje się w Lagodekchi [Lagodechi] na stokach gór Kaukazu. Zostało założone jeszcze w XIX wieku przez Ludwika Młokosiewicza - przyrodnika i leśnika, którego właśnie w ten rejon rzuciła przymusowa służba wojskowa w carskiej armii. Pomnikiem jego wielkiej pasji było właśnie dendrarium, kilkudziesięciohektarowy park, który przez lata samodzielnie zasadził. Sadzonki drzew zdobywał w Gruzji oraz podczas licznych wypraw przyrodniczych, m. in. do Persji. Radomscy leśnicy - obok prestiżowych polskich uczelni przyrodniczych - biorą udział w polsko - gruzińskim projekcie ratowania zabytkowego dendrarium. Po raz pierwszy pracowali w Gruzji rok temu. Teraz czas na drugi etap.
- Mamy projekt rewitalizacji, gdzie wobec każdego drzewa są wskazane konkretne zabiegi ochronne. Niektóre gałęzie zostaną usunięte, inne przycięte wszystko zależy od wskazań tego projektu - wyjaśnia Edyta Nowicka, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu, która na miejscu dokumentuje działania ratowników przyrody.
Tym razem park jest także porządkowany, tak aby był miejscem bardziej przyjaznym dla turystów.
- Alejki, które zarosły jeżynami zostaną oczyszczone. Ustawione będą też tablice informacyjne - dodaje Nowicka.
Radomscy leśnicy wracają do Polski w połowie września.