Zabawki zniknęły z nagrobka 4-letniego Stasia. Rodzice apelują o ich zwrot

2025-11-05 9:21

Zabawki chłopca ustawili na nagrobku jego rodzice. To samochodziki i figurki biedronek, którymi bawił się ich syn. Miały przypominać o dobrych wspólnych chwilach spędzonych na zabawie. W trakcie ostatniego weekendu zniknęły.

Zabawki chłopca ustawili na nagrobku jego rodzice. To samochodziki i figurki biedronek, którymi bawił się ich syn. Miały przypominać o dobrych wspólnych chwilach spędzonych na zabawie. W trakcie ostatniego weekendu zniknęły.

-Na grobie Stasia leżały jego ulubione zabawki. Te, z którymi najczęściej chodził i którymi się bawił. Były tam od pierwszego dnia. Mój mąż jest na cmentarzu codziennie i widział, jak podchodziły tam inne dzieci i bawiły się tymi zabawkami. Były one często przestawiane. Na początku mieliśmy z tym spory problem emocjonalny, natomiast z czasem podeszliśmy do tego tak, że fajnie, że ktoś się nimi bawi. Największe zaskoczenie to dla nas to, że nie zginęło tak naprawdę nic z rzeczy wartościowych dla ewentualnego złodzieja, czyli wieniec, znicze czy jakieś latarenki, tylko tak naprawdę wszystkie zabawki, oprócz jednego dużego wozu strażackiego. Nie chcemy dociekać, z jakiego powodu zniknęły, ale po prostu, żeby, żeby wróciły. Dla nas mają wartość sentymentalną – mówi Karolina Malinowska mama Stasia.

Lekcja bezpieczeństwa nad radomskim zalewem

Zabawki Stasia zniknęły z grobu w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Zobacz galerię z Dnia Wszystkich Świętych na cmentarzu na Borkach.