Dzięki ich szybkim działaniom uratowano życie noworodka. Radomscy policjanci pomogli małemu dziecku które przestało oddychać. Zdarzenie miało miejsce w środę, 5 czerwca. Tego dnia sześciu radomskich funkcjonariuszy: Mł. asp. Michał Bernaciak, podkom. Artur Staniszewski, asp. szt. Jacek Michalik, post. Daniel Walczyk, post. Krzsztof Gryka, post. Kacper Lenart patrolowali radomskie ulice. W momencie gdy policjanci znajdowali się na ul. Waryńskiego podjechał do nich kierowca. Razem ze swoją pasażerką poprosił o pilną pomoc. Wieźli noworodka który nie oddychał.
To była chwila. Chwila, która mogła dla rodziców dziecka wydawać się wiecznością, jednak policjanci od razu zaczęli działać. Wśród mundurowych z patrolu był mł. asp. Michał Bernaciak, który przed miesiącem zajął drugie miejsce w eliminacjach na szczeblu wojewódzkim do IX Ogólnopolskich Zawodów Ratowników Policyjnych z Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy. Policjanci przejęli od roztrzęsionej kobiety dziecko. Nie oddychało. Natychmiast przystąpili do czynności ratunkowych. Policjant udrożnił drogi oddechowe i zaczął prowadzić resuscytację krążeniowo-oddechową. W czasie jej trwania dziecko zaczęło oddychać. Inni mundurowi zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz powiadomili pogotowie. W związku z godzinami szczytu na ulicach, podjęli decyzję by dziecko i matkę przewieźć radiowozem do szpitala. Policjanci telefonicznie na bieżąco przekazywali też informacje ojcu dziecka. W ciągu kilku minut noworodek trafił do szpitala, gdzie objęto go dalszą opieką. - Czytamy na stronie mazowieckiej policji.
Później policjanci ustalili z ojcem dziecka przebieg historii. Mama noworodka zauważyła że maluch nie oddycha o czym poinformowała męża, a następnie razem pojechali autem w kierunku szpitala. W trakcie jazdy natrafili na policjantów do których zgłosili się po pomoc.
Jeszcze tego samego dnia mundurowi nawiązali ponownie kontakt z ojcem dziecka, który poinformował ich, że stan dziecka jest stabilny i nic już nie zagraża jemu zdrowiu. A lekarz, który go badał stwierdził, że życie zawdzięcza szybkiemu udzieleniu pomocy przez policjantów. Mundurowi udzieli też instruktażu ojcu dziecka, jak postępować w podobnych sytuacjach. - Czytamy dalej na stronie.