Akcja jest prosta. Przedstawiciele służb mundurowych robią 10 pompek i na konto chorego dziecka wpłacają kwotę pieniędzy. . Wszystko zaczęło się od strażaka z Gaszyna, który jako pierwszy ćwiczył, wspierał i nominował kolejnych do wsparcia zbiórki na rzecz półtorarocznego Wojtusia Howisia. W regionie radomskim pieniądze zbierane są dla Krzysia Czupryna – pięciolatka, który walczy z pęcherzowym oddzielaniem naskórka. Chłopiec ma przypominające rany odparzenia, które bardzo ciężko się goją. Trzeba opatrywać je specjalnymi opatrunkami, a na chorobę, która zdarza się raz na 50 tysięcy urodzeń nie ma lekarstwa. Praktycznie całe ciało chłopca jest zabandażowane, każdy palec zawijany jest oddzielnie, a każdy opatrunek to kolejne koszty.
- Akcja GaszynChallenge wkomponowuje się w misję Wojsk Obrony Terytorialnej, którą jest obrona i wspieranie lokalnej społeczności. Z wielkim zaangażowaniem i wrażliwością terytorialsi przystąpili do zadania– mówi ppłk Łukasz Baranowski dowódca 62. Batalionu Lekkiej Piechoty w Radomiu. - Mimo deszczu, mimo niepogody, wszyscy równo „pompowaliśmy” i myślę, że w ten sposób wesprzemy Krzysia, któremu tak bardzo potrzebna jest pomoc wszystkich ludzi.
Setka ćwiczących żołnierzy na placu stworzyła „żywy” napis „Radom”.