Stentgraft „szyty na miarę” do aorty brzusznej. Innowacyjne zabiegi w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym

W Radomskim Szpitalu Specjalistycznym po raz 200 wykonano innowacyjny zabieg usunięcia tętniaków aorty brzusznej minimalizujący ryzyko powikłań. - Klasyczny zabieg dla pacjenta to dłuższy czas rekonwalescencji, informuje dr. n. med. Adam Kukliński, kierownik oddziału chirurgii naczyniowej w szpitalu:

Do niedawna były wykonywane tylko zabiegi metoda klasyczną. Zabiegi te obarczone są dużym procentem ilości powikłań oraz śmiertelnością. Obecnie, dzięki rozwojowi chirurgii naczyniowej, takie zabiegi mogą być wykonywane metodą mało inwazyjną, czyli wszczepiamy stentgrafty, który zastępują aortę poszerzoną, zmniejszając ryzyko pęknięcia do minimum. Operacja metodą klasyczną jest bardzo mocno obciążająca dla pacjenta, obarczona, jak już wspomniałem dużą możliwością wystąpienia licznych powikłań, w tym wystąpienia przepuchliny brzusznej, czy trudnościami w gojeniu ranu. Taki pacjent przebywał u nas na oddziale 7 dni. Natomiast po operacji mało inwazyjnej, gdzie są niewielkie 3-4 cm nacięcia w pachwinie, pacjent po tętniaku aorty brzusznej może wyjść do domu na drugi dzień, góra na trzeci.

- Kwalifikujemy pacjenta do zabiegu, wykonując szereg specjalistycznych badań – mówi dr. n. med. Bohdan Solonynk, członek zespołu medycznego wykonującego zabiegi wszczepienia stentgraftu w lecznicy:

Każdy z naszym pacjentów, przede wszystkim konsultowany jest kardiologicznie. Ma opinie ogólną internistyczną, czy choroby współistniejące nie przeszkadzają w takiej operacji. Ma wykonaną ocenę ukrwienia kończyn dolnych i to, co dla nas najważniejsze, zrobioną wysokiej jakości tomografię komputerową, która służy nam jak mapa. Taka tomografia musi mieć dokładność co do 1 mm skanów, ponieważ to nam daje jasny obraz do zaprojektowania. Takie stengrafty są projektowane, zanim zostaną wszczepione.

Nowa technika zabiegu wszczepienia stentgraftu skraca czas zabiegu z 4 godzin, do niespełna godziny.