Początek lipca w Radomiu od kilkunastu lat należał do filmowców. Były warsztaty dla młodzieży, projekcje plenerowe, koncerty i imprezy towarzyszące. Tym razem plany pokrzyżowała epidemia koronawirusa, ale nie wykreśliła festiwalu "Kameralne Lato" z kalendarza imprez radomskich. Jak zapewniają organizatorzy, filmowcy wrócą do Radomia w sierpniu. - Przed nami szczególna, trzynasta edycja. Mamy czasy takie jakie mamy, więc całą ofertę programową dostosujemy do obowiązującego reżimu sanitarnego. Bezpieczeństwo zarówno widzów, jak gości i organizatorów festiwalu jest dla nas bardzo ważne - mówi Karolina Adamczyk, dyrektor festiwalu.
W programie pozostaną dwa konkursy dla młodych filmowców: główny i konkurs filmów odrzutowych Hyde Park. Będą też projekcje plenerowe i warsztaty oraz program dla dzieci. Pozostanie także społeczny charakter imprezy, bo od lat impreza jest organizowana we współpracy z mazowiecką policją. W tym roku temat przewodni warsztatów filmowych to nienawiść tzw. hejt w internecie. - Będziemy zastanawiać się nad sposobami przeciwdziałania temu zjawisku. Chcemy przyjrzeć się temu co powoduje hejt w głowach jednostek ale też jaki ma później wpływ na całe społeczeństwa - dodaje Karolina Adamczyk.
Festiwal "Kameralne Lato" czeka też na wolontariuszy. Mogą się zgłaszać osoby pełnoletnie, które nie tylko szukają sposób na spędzenia wakacji w mieście ale też nie boją się absorbującej pracy.