Zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki. Koszykarze Hydrotrucku Radom przegrali po dogrywce

Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze i praktycznie kontrolowali pierwszą część spotkania. Po zmianie stron było 41:29 dla ostrowian. Trener Hydrotrucku, Robert Witka dobrze wykorzystał kwadrans przerwy, aby zmotywować swoich zawodników do lepszej gry. Radomianie z impetem rozpoczęli drugą część spotkania od serii 13:0. To pozwoliło im objąć prowadzenie. Obie drużyny nie składały broni, co w efekcie doprowadziło do dogrywki. W doliczonym czasie Hydrotruck miał nawet pięciopunktową przewagę, jednak więcej zimnej krwi zachowali gospodarze, wygrywając tę część 14:9 i w całym meczu 94:89. Dwa punkty zostają w Ostrowie Wielkopolskim, a kolejnych oczek radomianie poszukają w meczu z Polskim Cukrem Toruń. To spotkanie w hali przy Narutowicza w najbliższą niedzielę 27.09. W drużynie Roberta Witki wyróżniał się Nickolas Neal, który zdobył 19 punktów, zebrał 5 piłek i 3 razy asystował. Poniżej wypowiedzi trenerów.