Latem nieznośny upał, jesienią i zimą - ziąb i szaruga. Pasażerowie oczekujący na autobus w Białobrzegach mogą korzystać tylko z metalowych wiat, które chronią tylko przed niewielkim deszczem. Tak jest od wielu lat, ale w ciągu kolejnych ma się to zmienić. Przygotowywany jest projekt nowego dworca. Jednak powstanie nie przy ulicy Kościelnej w miejscu, gdzie obecnie zatrzymują się autobusy, ale na obrzeżach miasta w rejonie ulic Mikockiej i Spacerowej.
- Obecne miejsce znajduje się w centrum Białobrzegów i to jest powód, dla którego wielu ponadlokalnych przewoźników odmawia wjazdu do Białobrzegów. Dla nich to strata czasu i paliwa - wyjaśnia Adam Bolek burmistrz miasta.
Jak dodaje biuro projektowe ma przygotować dwie koncepcje dworca. Jak wiadomo nie będzie to duży obiekt, ale w budynku będzie poczekalnia, toalety oraz miejsca dla małej gastronomii. Decyzje co do rezerwacji funduszy na budowę mogą zapaść podczas prac nad kolejnym budżetem. Białobrzegi będą się też starać o wsparcie krajowe i unijne na ten cel.