Zamiast kładki mieszkańcy ulicy Siennej rzucili na Potok Północny paletę. Jednak to nie rozwiązuje problemu. Na ulicy mieszka sporo osób starszych. Co dalej z budową kładki?
- Kładka przy ul. Siennej była w fatalnym stanie. Niestety trzeba było ją zdemontować. Natomiast wśród tych dużych inwestycji prowadzonych przez Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji mam nadzieję, że znajdzie się miejsce na wykonanie tej inwestycji. Dyrektor MZDIK dostał polecenie, żeby szukać sposobu na to, aby tam ta kładka wróciła. Mieszkańcy mogą złożyć też złożyć projekt do budżetu, który zakładałby budowę kładki - mówi wiceprezydent Mateusz Tyczyński.
Budowa kładki może kosztować ok. 150 tys. złotych.