"Widzimy się na Żeromie". Często to słyszymy, gdy umawiamy się z kimś na spotkanie, a gdzie lepiej się spotkać niż na głównej ulicy miasta? Na deptaku cały czas chodzą ludzie, są sklepy i kawiarnie , ale również puste witryny. Te, coraz mocniej kontrastują z działającymi firmami, dlatego zapytaliśmy radomian co o tym myślą:
- To niedobrze, Żeromskiego jest główną ulicą Radomia i moim zdaniem powinno być więcej lokali gastronomicznych, ewentualnie miejsc gdzie można się "rozerwać".
- Trzeba to jakoś zagospodarować, zrobić jakieś ciekawe miejsca.
- Każdy się przeprowadza do lepszych warunków i myślę że Żeromka straciła już znaczenie jako miejsce handlowe. Jest dużo centrów handlowych, ludzie tam częściej chodzą niż tutaj.
Zapytaliśmy radomian, czy ze względu na puste witryny, ul. Żeromskiego straciła nieco blasku:
- Kiedyś na pewno było tutaj więcej ludzi, teraz praktycznie nikogo nie ma
- Myślę, że może to będzie się przekształcać w tym kierunku że będzie to ulica gastronomiczna.
- Straciła bardzo dużo. Po prostu tutaj nie ma życia, a powinno być. Dziwie się że jest tyle wolnych do wynajęcia nawierzchni, i gdzieś tam na obrzeżach pewnie się ludzie lepiej odnajdują niż tutaj.