To nie pierwszy niepokojący sygnał dotyczący placówki. Zaledwie kilka dni temu pojawiły się informacje o nauczycielce, która miała przyjmować pieniądze od rodziców i uczniów. Ujawnienie informacji zbiegło się w czasie ze złożeniem w magistracie kolejnych skarg dotyczących zachowania dyrektor Stańczyk.
- W ubiegłym tygodniu do urzędu wpłynęły dwa pisma związane z tą szkołą. Kierowane były do nas przez absolwentów tej szkoły. Oba dotyczą zarzutów sformułowanych już bezpośrednio do dyrektora szkoły. Jedno z nich dotyczy s postępowania dyrektora w stosunku do jednego z uczniów. Sprawa może naruszać prawa i dobra dziecka. Jako organ prowadzący mamy podstawę do tego, żeby skierować zawiadomienie do rzecznika dyscypliny o podejrzeniu popełnienia przez dyrektora tej szkoły czynu, który narusza właśnie prawa i dobra dziecka i takie zawiadomienie zostało skierowane – mówi wiceprezydent Katarzyna Kalinowska.
Sprawą dyrektor Zespołu Szkół Samochodowych zajmie się kolegium dyscyplinarne działające przy wojewodzie. W sprawie nauczycielki, która miała przyjmować korzyści majątkowe, postępowanie prowadzi prokuratura.
Zobacz galerię z 20 lecia radomskiej Elektrowni