Na ten moment czekało wielu radomian. Tysiące mieszkańców miasta i regionu sobotnie popołudnie spędziło w otwartych galeriach handlowych. Tak było w centrum Radomia i na osiedlu Ustronie, gdzie znajdują się najpopularniejsze galerie w mieście.
- Miałem trzy albo cztery kursy do galerii handlowych i muszę przyznać, że za każdym razem miałem problem z miejscem do zaparkowania - przyznał jeden z taksówkarzy.
W budynkach nie było tłumów, ale przed sklepami ustawiały się kolejki. W niektórych czekało nawet po kilkadziesiąt osób. Powód to obostrzenia związane z pandemią. W zależności od powierzchni danego sklepu, wewnątrz mogła przebywać określona liczba osób. Tej zasady przestrzegano.