Jest apelacja w sprawie śmiertelnego pobicia 33-latka na podwórzu jednej z radomskich kamienic. Sąd skazał Adriana B. na 25 lat więzienia. Z wyrokiem nie zgadza się obrońca oskarżonego.
Przypomnijmy, Sytuacja miała miejsce w 2019 roku. Jak ustalili śledczy, mężczyźni poznali się u znajomych, gdzie pili alkohol. Nad ranem, udali się na stacji paliw a potem na podwórze kamienicy przy ul. Malczewskiego.
Jak pokazał monitoring, to właśnie tam Adrian B. Brutalnie pobił swojego znajomego. W ocenie prokuratury obrażenia 33-latka wskazywały, że ciosy były zadawane w takie miejsca i w taki sposób jakby miał zamiar go zabić.
Według biegłych psychiatrów, napastnik był poczytalny w chwili popełniania przestępstwa. W lipcu, Sąd Okręgowy w Radomiu skazał Adriana B. na 25 lat więzienia i 600 tys. zadośćuczynienia na rzecz krewnych zmarłego.