Przemoc w rodzinie pozostaje problemem - Tak wynika z danych Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Radomiu. Między styczniem a marcem tego roku, wszczęto 225 procedur o niebieskie karty, czyli 50 więcej niz w podobnym okresie rok temu. Powodem takiego stanu rzeczy może być obecnie panująca sytuacja na świecie, z którą dzieci i rodzice sobie nie radzą. Mowa m.in. o pandemii czy wojnie na Ukrainie.
To jest coś, co bardzo niepokoi: Że jest taka sytuacja, która jest jak gdyby wykładnikiem tych wszystkich zdarzeń, które miały miejsce na przestrzeni 2,5 roku, gdzie żyjemy w stanie ciągłego zagrożenia. Wiele osób na taki stan reaguje agresywnymi zachowaniami, odreagowując go - Powiedział Włodzimierz Wolski, dyrektor OIK w Radomiu.
Jednocześnie, OIK apeluje do radomian by zgłaszali sytuacje, gdy są świadkami przemocy w rodzinie:
Taki telefon można wykonać na policję, radomską pomoc linie czy do Ośrodka Interwencji Kryzysowej. Każda taka sprawa jest badana i zawsze wysyłany jest pracownik socjalny, by rozpoznać sytuacje na miejscu. - Dodaje Włodzimierz Wolski.
Przypomnijmy, niebieska karta ma na celu zapewnić wsparcie osobom dotkniętym przemocą domową i wpłynąć na zachowanie sprawcy.