Z wnioskiem o areszt do radomskiego sądu zwróciła się prokuratura, która w poniedziałek, 21 września postawiła 37-latkowi cztery zarzuty. Ma to związek z pobiciem do jakiego doszło 10 dni temu przed jednym ze sklepów na Osiedlu XV-lecia. Mężczyzna zaatakował kobietę, gdy ta odmówiła mu sprzedaży papierosów.
- Sąd Rejonowy zastosował wobec Michała K. na okres 30 dni od momentu zatrzymania areszt. Ten środek zapobiegawczy został zastosowany wobec sprawcy przestępstw, które miały miejsce w dniu 12 września 2020 roku. Chodzi o usiłowanie zabójstwa Beaty B; jest też zarzut dotyczący ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w stosunku do 3 innych osób. W ocenie sądu zebrany materiał w postaci oględzin i nagrań monitoringu oraz wyjaśnienia składane przez podejrzanych w wysokim stopniu uprawdopodobniają spowodowanie powyższych czynów. Na chwilę obecną mężczyzna ukrywa się przed organami ścigania. Z ustaleń wynika, że po dokonaniu tych czynów, 14 września wyleciał do Wielkiej Brytanii. Nie ustalono miejsca jego pobytu - mówi Arkadiusz Guza, rzecznik radomskiego sądu.
Dzisiejsza decyzja sądu może doprowadzić do wydania przez sąd wniosku o Europejski Nakaz Aresztowania. Michałowi K. grozi nawet dożywocie.