Obecnie odnotowuje się popyt na tzw "gałęziówkę"- która jest dużo tańsza niż drewno opałowe przygotowane przez leśników. Zainteresowani zakupem "taniego chrustu" sami układają go w stosy do pomiaru, Leśnik mierzy stos i wycenia w zależności od gatunku drzewa i średnicy. Tłumaczy Edyta Nowicka z lasów państwowych w Radomiu
To takie drobniejsze drewno, po które dana osoba przychodzi- najpierw podpisuje odpowiednie oświadczenie, jest przeszkolona z zakresu przepisów BHP i samo wyrobem przy pomocy własnych narzędzi sobie układa takie stosy drobnego drewna, które później leśniczy legalizuje, odbija. Później trzeba kupić to drewno. to są niewielkie koszty i można mieć z tego opał na zimę za niewielkie pieniądze.
Warto dodać, że na terenie całej Polski Lasy Państwowe od sierpnia sprzedały już 545 tys. m sześc. gałęziówki- To o 46 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
W Lasach Państwowych w Radomiu można rownież zakupić pocięte i już przygotowane przez leśników drewno opałowe.
Jak dodaje Edyta Nowicka - mimo drogiego węgla i problemów z jego zakupem Lasy Państwowe w Radomiu nie mają problemów z kradzieżą drewna w lasach regionu.
Duże kary odstraszają potencjalnych złodziei. Za kradzież drewna z lasu grozi grzywna w kwocie trzykrotnej wartości skradzionego drzewa, a jeśli sprawa trafi do sądu,grozi nam nawet więzienie.