Escape truck podróżuje po wielu miastach w Polsce, dziś zawitał do Radomia. Scenografia w srodku odwzorowuje warunki życia jakich doświadczają osoby zmuszane do niewolniczej pracy. Ci, którzy chcieli mogli wziąć udział w wyzwaniu. Grupy 6-8 osób stawały przed wyzwaniem: rozwiązać zagadki oparte na prawdziwych historiach i wydostać się z „pułapki” w 15-20 minut.
- Celem dzisiejszego spotkania jest uświadomienie społeczeństwa, ale szczególnie młodych ludzi, , jak bezpiecznie podejmować pracę za granicą? Z czym jest związane zjawisko handlu ludźmi? Jakie są elementy, które mają wpływ na charakterystykę tego tego zagrożenia i tego przestępstwa?Pokazujemy, w tej naczepie, w tym Escape Tracku, jak wyglądają warunki, w których przebywają, których przetrzymywane są ofiary handlu ludźmi. Bardzo sugestywne odczucia, bo są i dźwięki, i zapachy - mówi Agnieszka Guza, naczelnik wydziału prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.
Akcję mazowiecka policja zorganizowała wspólnie z Nadwiślanskim Oddziałem Straży Granicznej, Fundacja Reshape i raz Międzynarodową Organizacją ds. Migracji.
Zobacz galerię z Nocy muzeów