Nowi ratownicy wodni zakończyli wymagające szkolenie, które ma ich przygotować do najtrudniejszych zadań, akcji ratowniczych w wodzie po udzielenie pierwszej pomocy w nagłych zdarzeniach. Prezes WOPR Radom Paweł Stefański podkreślił, że nowi ratownicy to cenne wzmocnienie służb:
To bardzo miłe, że pozyskaliśmy nowych członków i jestem przekonany, że przyczynią się do rozwoju naszej jednostki, a przede wszystkim mają możliwość rozwoju swoich pasji i zdobywania nowych uprawnień.
Jak mówi Ryszard Wojtunik instruktor ratownictwa wodnego, nowi adepci przeszli intensywne szkolenie i są gotowi do służby.
Najważniejsze w szkoleniu ratowników jest przygotowanie do różnych technik pływania, sposobów ratownictwa w pływaniu, przygotowanie moralne, a także odporność do podejmowania szybkich decyzji w stresie i tego uczyli się przez cztery miesiące. Najważniejsze jest to, żeby do swoich obowiązków podchodzili poważnie i odpowiedzialnie.
Jednym z nowych ratowników jest Mateusz Augustyniak.
Zdecydowałem się na to szkolenie, bo jestem strażakiem ochotnikiem w OSP Wieniawa i zostaliśmy zaproszeni przez WOPR Radom na wspólne ćwiczenia z ratownictwa na lodzie i wtedy zaraziłem się pasją do ratownictwa wodnego. Najtrudniejsze dla mnie w tym szkoleniu było przepłynięcie 400 metrów w czasie 8 minut i poznaniu nowych technik, które były mi nieznane.
Obecnie WOPR Radom zrzesza ponad 500 członków. ZOBACZCIE TAKŻE NASZĄ GALERIĘ: 12 nowych ratowników zasiliło szeregi WOPR RADOM