Funkcjonariusze codziennie starają się kontrolować na posesjach w mieście, ale także sprawdzają jak wygląda porządek na obrzeżach miasta.
- Obowiązek sprzątania wynika wprost z ustawy utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Powinniśmy mieć odpowiednie pojemniki na śmieci, a na działkach przepisy pozwalają jedynie na trzymanie kompostownika. Za niedopełnienie tych obowiązków strażnicy mogą nałożyć mandat karny. Jednak chcemy, żeby była to ostateczność. Od początku roku było 200 postępowań wobec mieszkańców w sprawie porządku na posesjach. Większość właścicieli sprząta swoje posesje. Dostają tygodniowy termin i w tym czasie te śmieci znikają z działek. W przypadku, kiedy te śmieci nie znikają nakładamy grzywny, lub kierujemy sprawę do sądu. Zdarza się bowiem, że właściciele posesji nie chcą przyjąć mandatu twierdząc, ze to nie oni odpowiadają za nieporządek na swoich działkach - mówi Grzegorz Sambor z radomskiej straży miejskiej.
Za nieporządek na posesjach możemy zapłacić mandat w wysokości 500 złotych.